Jeśli czujesz, że wiosną Twoje samopoczucie się pogarsza, zamiast się poprawiać – zadbaj o Wątrobę. Trzeba ją wspomóc holistycznie: zarówno lżejszą dietą, ruchem i regeneracją, jak i pracą z emocjami.
Wątroba gromadzi wszelkie toksyny, które wnikają do naszego organizmu wraz z pożywieniem (i nie tylko), a także magazynuje emocje. Co jakiś czas trzeba dać jej odpocząć i wspomóc jej regenerację, aby ją odciążyć i usunąć napięcie z ciała.
Czas na wiosenne porządki!
Wątroba w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej
W Medycynie Chińskiej wątroba należy do elementu DRZEWA – odpowiada jej smak kwaśny, a przypisana jej pora roku to WIOSNA. Drzewo jest świetnym przykładem, aby wyobrazić sobie energię wiosny. Wyobraź sobie gałązki, na których wkrótce pojawią się pąki, z których wkrótce wyrosną zielone liście. Świeża zieleń, którą sobie wyobrażasz, świetnie reprezentuje wątrobę. Kolor zielony jest bardzo istotny dla odnowienia tego narządu. Energia drzewa jest bardzo ekspansywna, roznosi się w każdym kierunku (korzenie, korona) i mamy z nią do czynienia właśnie teraz. Nawet gdy jeszcze nie widzimy w pełni rozkwitu wiosny, to zmiany w przyrodzie i w nas już dawno się rozpoczęły. Może zauważasz już zmiany w przyrodzie: dłuższe dni, więcej światła. Ale czy zauważasz zmieniające się potrzeby swojego ciała? Chcemy być aktywni, nie ma za to już takiej chęci na przebywanie w ciepłych pomieszczeniach i ciepłe posiłki. Coś poruszyło się w nas i na zewnątrz.Co możemy zrobić, by poczuć się lepiej?
Wiosna to rozwój, rozkwit, nowe życie – właśnie tego teraz potrzebujemy, aby czuć się lepiej. Przede wszystkim wspieramy naturalny rytm energii, a więc należy zmienić dietę i przeorganizować rytm dnia. Zimną zwolniliśmy tempo, nabraliśmy sił, rozgrzewaliśmy się, sięgaliśmy po produkty mocno odżywcze, teraz odradzamy się i budzimy do życia i aktywności. Potrzebujemy świeżości! Bardzo ważny jest ruch. Wątroba nie lubi ograniczenia – więc wszelkie blokady będą nam szczególnie przeszkadzać. Wiosna to idealny czas na inicjację nowego, na wprowadzenie zmian dietetycznych, na rozpoczęcie nowych czynności. Poruszamy energię! Wskazana jest wszelka aktywność: spacery, przebywanie pośród natury i korzystanie z tego co daje nam wiosna!Dieta na wiosnę według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej
Pierwsze świeże elementy, które możemy włączyć do diety, to na przykład kiełki i nowalijki. 🌿 To co szybko rośnie – będzie bardzo dobrze poruszać energię w naszym ciele! 🌿 Rezygnujemy z diety ogrzewającej (osoby wyziębione oczywiście nadal się dogrzewają). Stopniowo redukujemy posiłki mocno rozgrzewające! Powolutku rezygnujemy z dużych ilości rozgrzewających przypraw takich jak: chili, pieprz, suszony imbir i kierujemy dietę w stronę pokarmów roślinnych. Pożywienie poddajemy lżejszej obróbce termicznej – np. gotujemy trochę lżejsze zupy bezmięsne.Warto wdrożyć:
- Odświeżające produkty – kiełki, szczypiorek, rzodkiewka – i stopniowo zwiększać ich ilość.
- Przyprawy poruszające energię – na przykład: koper włoski, nasiona kolendry, lubczyk, oregano.
Wiosna rozkwita, a Tobie nic się nie chce?
Doświadczenie w pracy gabinetowej pokazuje mi, że wiele osób na wiosnę – zamiast cieszyć się życiem – notuje ogromne pogorszenie samopoczucia. Paradoksalnie to właśnie z poprawą pogody pogarsza się ich nastrój, nie ma chęci do życia, powracają stany depresyjne. Zawsze wtedy polecam pracę z jedną z najważniejszych emocji: ze złością. Wątroba jest z nią powiązana, a wszelka nagromadzona i nieuwolniona złość czy gniew kumuluje się właśnie w tym organie. Jeżeli Twoja Wątroba jest osłabiona przez ciężkostrawne jedzenie, alkohol czy inne używki, a do tego nie wyrażasz emocji, to prosta droga do chorób. W TCM działa to tak, że konkretna emocja jest związana z konkretnym organem – i one wzajemnie na siebie wpływają. Czyli osłabiona Wątroba będzie powodować wybuchy złości czy stany depresyjne, jeśli tej złości nie wyrażasz, a nadmierny gniew będzie szkodził Wątrobie. Jest to błędne koło, z którego wychodzi się holistyczną pracą nad sobą. Podczas pracy z klientami dostrzegłam zależności między pojawiającymi się chorobami skóry, jelit, tarczycy, depresją czy stanami depresyjnymi a nieumiejętnością wyrażania złości. Kiedy klienci stopniowo – dzięki m.in. pracy z ciałem – odzyskiwali możliwość wyrażenia złości, stan zapalny i inne dolegliwości chorobowe zaczęły się wyciszać. Dlatego gorąco polecam warsztaty Uwolnij złość – zwłaszcza jeśli czujesz, że wiosną Twoja złość wymyka się spod kontroli, chodzisz nabuzowana albo wprost przeciwnie: czujesz totalną niemoc. Dla kogo są warsztaty Uwolnij złość? Przeczytaj opis i zapisz się na listę zainteresowanych: Uwolnij złość! Musisz też wiedzieć, że pod złością bardzo często skrywa się ogrom lęku. Jeśli to Cię dotyczy, masz zaburzenia lękowe, które nie pozwalają Ci żyć pełnią życia, sprawdź webinar: Nie lękaj się. Jego wysłuchanie pomoże Ci poczuć spokój. Masz ogromny wpływ na to jak się czujesz. Skorzystaj z tej możliwości! Konsultant Totalnej Biologii | Dietetyk Medycyny ChińskiejSprawdź webinary, które mogą Ci pomóc
- BESTSELLER!
Wow, ile informacji! Dzięki, Ewo! Trzeba lecieć po kiełki i wątróbkę! 🙂
Zgłoś komentarz