Pieniądze według Totalnej Biologii. Skąd się biorą problemy materialne?

pieniadze wedlug totalnej biologii

Nie ma wielu tematów, które elektryzują bardziej niż pieniądze. Według Totalnej Biologii źródło problemów z nimi może tkwić w naszej podświadomości i podejściu emocjonalnym do pieniędzy.  Nie bez znaczenia są też przekonania, którymi nasiąkamy w domu, oraz rzeczy pozornie niezwiązane z pieniędzmi, np. relacja z mamą.

Jeśli temat pieniędzy jest dla Ciebie od zawsze problematyczny, może ten tekst pozwoli Ci spojrzeć na niego z innej perspektywy. Zobacz, jakie czynniki związane z emocjami i przekonaniami wpływają na to, jak nam się wiedzie pod względem materialnym.

Wszystko ma swój początek u mamy

Mama to pierwsza osoba, która uczy nas przyjmowania – wraz z jej pokarmem płynie do nas miłość, akceptacja i świadomość, że możemy coś dostawać. Symbolicznie pieniądze są płynne jak woda – a woda to symbol mamy. Jeśli tego z różnych przyczyn nie mieliśmy od mamy bezgranicznej miłości, możemy w życiu mieć problem z przyjmowaniem. A to się bardzo wiąże z tematem pieniędzy. 

Wyobraź sobie, że pieniądze to nie cyferki na koncie albo fizyczne banknoty, ale rodzaj energii. Nie będzie ona płynęła tam, gdzie odbije się od ściany i nie będzie przyjęta.

Przecież chcę mieć pieniądze! – możesz się oburzyć. Życie pokazuje jednak, że czasem działamy według tego, co w nas nieuświadomione. Może podświadomie jesteś przekonana, że coś nie jest dla Ciebie i nie zasługujesz na dobre rzeczy?  Kiedy zajrzymy głębiej w siebie, okazuje się, że sporo tam lęków i niewspierających przekonań związanych z pieniędzmi. I to to będzie rządzić naszym życiem, a nie wyłącznie świadome działania. Dlatego tak ważne jest, by w przypadku problemów z pieniędzmi wrócić do swoich początków, aż do łona mamy.

Z perspektywy Totalnej Biologii warto zagłębić się w Plan/Cel, czyli to, co działo się nawet przed naszymi urodzinami. Jaka była sytuacja materialna rodziny? Czy brak pracy nie był powodem, dla którego mama rozważała aborcję? Może trudno było połączyć koniec z końcem? To wszystko może mieć wpływ na Twoje podejście do pieniędzy i finansów dzisiaj. 

Czy umiesz przyjmować pieniądze?

Skoro już wiesz, jak ważna jest umiejętność przyjmowania, warto też zbadać swoje odczucia odnośnie do pieniędzy. Pomyśl, z czym kojarzył Ci się dzień wypłaty, kiedy byłaś dzieckiem?

Może mama kupowała Ci zabawkę z tej okazji i dodatkowy zastrzyk gotówki niesie za sobą miłą wizję. Ale może do dziś czujesz napięcie w ciele, kiedy przypominasz sobie złowrogie słowa mamy: No tak, dziś była wypłata… kiedy ojciec nie wrócił do domu. Wiedziałaś, że przed Wami kilka dni awantur i libacji. Jak w takim przypadku masz kojarzyć pieniądze z czymś miłym? Przecież to od zawsze było dla Ciebie zagrożenie. A może kiedy dostawałaś pieniądze od kogoś bliskiego, trzeba było je oddać rodzicom? Albo w domu ciągle były kłótnie o pieniądze?

Jak widzisz, relacje z rodzicami i klimat dorastania naprawdę ma wpływ na to, jak dziś wiedzie się nam w każdym aspekcie życia. Dobra wiadomość jest taka, że gdy zajmiesz się tym – nawet z myślą o jednym obszarze – to przy okazji zaczniesz uzdrawiać kolejne: zdrowie, relacje, odwagę do działania.

Jest coś, co warto o pieniądzach wiedzieć, a mianowicie:

Pieniądze według Totalnej Biologii lubią ruch

Ruch ma świetne działanie nie tylko dla Twojego organizmu. Lubią go też pieniądze. Ich przepływ powinien być jednak równomierny i płynny, a nie zablokowany albo impulsywny. Pewnie znasz kogoś, kogo pieniądze się nie trzymają albo jak tylko dostaje wypłatę, z miejsca ją traci. Albo wprost przeciwnie: liczy każdy grosz. Oczywiście są sytuacje, w których zarówno warto sobie zaszaleć, jak i bezsprzecznie zacisnąć pasa i przetrwać trudny czas. Jednak każda skrajność świadczy o trudnych relacjach z pieniędzmi.

Jeżeli zastój finansowy nie jest sytuacją przejściową, tylko ciągle Ci towarzyszy, dobrze zacząć pracę nad sobą i swoimi przekonaniami. Problem z pewnością tkwi gdzieś głębiej.

Głębsze przyczyny problemów z pieniędzmi

Istnieje opinia, że relacja z pieniędzmi dobrze odzwierciedla nasze style przywiązania, np. unikowy czy ambiwalentno-lękowy. Potrzebujemy bliskości, ale się jej boimy. Albo chcemy z kimś być, ale gdy związek robi się poważny, uciekamy. Łatwo odnieść to do tematu dóbr materialnych. Wyobraź sobie, że nagle dostajesz ot, tak sporą sumę pieniędzy. Najlepiej zamknij oczy i zobacz oczami wyobraźni, że przed Tobą stoi walizka z pieniędzmi rodem z filmów! Co się dzieje w Twoim ciele? Może wcale nie ma tam ekscytacji i radości, ale pojawia się lęk albo chęć ucieczki?

Często twierdzimy, że pieniądze rozwiążą wszystkie nasze problemy, ale ciało pokazuje coś innego. Być może pojawiły się:

  • lęk, że zaraz ktoś Ci to zabierze/stracisz
  • obawa, że ktoś posądzi Cię o kradzież
  • chęć wydania wszystkiego na raz
  • strach o nieznanym źródle
  • poczucie, że nie zasługujesz.

To tylko niektóre z odczuć, które można wyłapać. Podejdź do nich świadomie, bo są dla Ciebie cenną informacją. Stan konta jest często odzwierciedleniem naszego poczucia własnej wartości. Czy czujesz, że zasługujesz na to, by zarabiać więcej? Czy czujesz swój wpływ? Nie raz ktoś narzeka na słabo płatną pracę, ale nie robi nic, by np. podnieść swoje kwalifikacje. Ta bezradność nie zawsze wynika z lenistwa, ale z głębokiego przekonania, że nie zasługuje.

Czasem im większa jest obawa o pieniądze, tym mniej chętnie je wydajemy, a przez to pieniądze nie mają szans płynąć. Czy ciągle odmawiając sobie przyjemności, będzie Ci się chciało zarabiać więcej, skoro i tak nic z tego nie masz? Nie chodzi o rozrzutność. Wszędzie liczy się balans – jeśli nie szanujesz pieniędzy, te również będą pojawiać się tylko na chwilę.

O pieniądze trzeba dbać

Pieniądze przychodzą z pracy, a nie magii i manifestacji. Samo pozytywne myślenie ich nie przyciągnie.

Aby pieniądze zostały z nami na dłużej i był ich regularny dopływ, musimy nauczyć się o nie dbać. Niewielu z nas ma dobrą edukację finansową, bo w szkole tego nie uczą. Sami się tego uczymy, zarządzając swoim budżetem. Słyszałaś na pewno o osobach, które wygrały w lotto, a po roku po wygranej nie było już śladu. Pieniądze rozwiązały kilka problemów, może dały chwilę radości – ale nie zmieniły trwale życia, skoro ktoś nie był na to gotowy.

Jeśli wizja dużych pieniędzy wiąże się u Ciebie ze stresem, mogą się one przez długi czas nie pojawić. Jeżeli spokojnie wiążesz koniec z końcem, ale po prostu chciałabyś ich więcej, zastanów się – po co? 

Czy wystarczająco doceniasz to, co masz już teraz? Przy prawdziwej wdzięczności (i pracy) z pewnością pojawi się ich więcej. Zwłaszcza jeśli będziesz miała cel, jak dobrze te pieniądze spożytkować. 

Tylko nie powtarzaj sobie ciągle, że nie masz pieniędzy! To, co do siebie mówimy, ma kolosalne znaczenie w kształtowaniu naszej rzeczywistości.

Żeby dostać, trzeba dawać

Tak jak wspomniałam wyżej, pieniądze są pewnego rodzaju energią i powinny płynąć. Zanim roszczeniowo pomyślisz, że Ci się należy określona suma co miesiąc albo pojawią się pretensje, że wszyscy wokół mają, tylko nie Ty, wyjdź od tego: Co sam(a) dajesz? Oczywiście, że łatwiej dać, kiedy sami mamy dużo. Są jednak osoby, które hojnie i bezinteresownie dają innym – niezależnie od tego, ile mają. 

Nie chodzi tylko o pieniądze, ale też o jedzenie, dobre rady, słuchanie drugiego człowieka. Dawanie od serca tego, co drugi człowiek potrzebuje. Dużo różnego rodzaju wartości w życiu płynie z tego, że dzielimy się z innymi.

Totalna Biologia: inne przyczyny problemów z pieniędzmi

Inne przyczyny braku pieniędzy mogą tkwić w stracie majątku w rodzie i innych problemach, które występowały w rodzinie. W ramach lojalności rodowej możemy mieć poczucie, że nie należy mieć pieniędzy, bo wiąże się to z zagrożeniem. Liczy się też to, jakie podejście do pieniędzy miała rodzina.

Słuchałam kiedyś rekolekcji. Przyjechał na nie mężczyzna, którego nie trzymały się pieniądze. Okazało się, że jego rodzina miała biznes, który musiała zamknąć – i osądzała o to Żydów, którzy prowadzili firmę obok nich. Mężczyzna podświadomie niósł w sobie ten rodzinny osąd, a kiedy zrobił rachunek sumienia i dotarł do przyczyny, zaczął sobie świetnie radzić w biznesie.

Dodam jeszcze, że według Totalnej Biologii na stan finansów mogą mieć też sprawy związane z płynami, np. alkoholizm ciągnący się od pokoleń czy nawet choroby nerek. 

Podsumowanie

Jak widzisz, przyczyn problemów z pieniędzmi jest bardzo dużo. Na pewno warto przepracować relację z mamą, a poza tym:

  • zwrócić uwagę na równowagę w szczerym dawaniu i braniu
  • pracować z ciałem: zauważyć, co się dzieje w naszym ciele przy wystawianiu faktur, płaceniu rachunków, kupowaniu coś samemu sobie (obawy, wyrzuty sumienia, poczucie straty, strach, że nie będzie)
  • dotrzeć do tego, jaka była sytuacja finansowa w rodzie
  • mieć pracę, którą wykonuje się niekoniecznie z pasją, ale bez ciężaru
  • przeanalizować swój styl przywiązania
  • być wdzięcznym za tyle, ile mamy – ale nie bać się iść po więcej.

Wielu moich klientów nie narzeka na stan finansów, a jednak same pieniądze nie dawały im szczęścia, dopóki nie zaczęli pracować ze sobą. Pamiętaj więc, że pieniądze to cenne narzędzie, ale samo w sobie nie zmieni Twojego życia na lepsze.

Sprawdź webinary, które mogą Ci pomóc

Wszystkie opinie o naszych usługach są zweryfikowane i pochodzą od naszych klientów. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej jak przetwarzamy opinie, zapoznaj się z naszym Regulaminem.

Napisz komentarz

Akceptuję warunki newslettera.*

 

Akceptuję warunki newslettera.*

 

 

Akceptuję warunki newslettera.*