Migrena według Totalnej Biologii. Poznaj emocjonalną przyczynę napadowych bólów głowy

 

Co oznacza migrena według Totalnej Biologii? Jeśli mierzysz się z bólami głowy tego rodzaju, pewnie dałabyś wszystko, żeby przynieść sobie ulgę. Bo to nie tylko pulsujący, trudny do zniesienia ból, na który nie działają czasem żadne tabletki. 

To również nadwrażliwość na światło, dźwięki i zapachy, to mdłości i wymioty, zaburzenia widzenia (aura) albo poczucie, że mózg działa na spowolnionych obrotach.

Nieprzewidywalność, wyłączenie z codzienności, a czasem konieczność mierzenie się z niezrozumieniem ze strony otoczenia są równie bolesne jak fizyczne objawy migreny.

Jeżeli to Twoja rzeczywistość od wielu lat, poznaj psychosomatyczne przyczyny tego bólu głowy – być może okażą się cenną wskazówką przy docieraniu do przyczyn migreny. Jak przy każdej dolegliwości, uwolnienie nagromadzonych emocji może przynieść ulgę i znacząco złagodzić ból, a może nawet pożegnać chorobę na zawsze.

 

Czy Twoja głowa się… przegrzewa?

 

Migrena pojawia się często jako efekt stresujących wydarzeń, np. zmiana rytmu życia (jeśli głowa boli Cię tylko w weekendy, tu może być coś na rzeczy). Ujawnia to opór związany z niezdolnością do spełnienia oczekiwań, np. w pracy.

Daje to poczucie, że głowa jest „przegrzana” i zaczyna boleć na samą myśl o celu, który masz osiągnąć – a wydaje Ci się on nieosiągalny. Ciśnienie psychiczne, które odczuwasz, zmienia swoją formę w ciśnienie fizyczne i masz odczucie, jakby głowa dosłownie miała pęknąć – albo jakby była garnkiem, z którego zaraz coś wykipi. Bardzo często stoi za tym przesadne poczucie odpowiedzialności oraz pragnienie bycia produktywnym, wydajnym.

Jeśli to i Twoje pragnienie, możesz sobie pomóc przez akceptację sytuacji i odpuszczenie. Nadmierna odpowiedzialność ma swoje korzenie w dzieciństwie, bardzo często dotyczy pierwszego dziecka w rodzinie oraz każdego, które wchodzi w rolę ratownika czy całe dzieciństwo boi się o rodziców. Jeśli to Twoja historia, to musisz wiedzieć, że zrobiłaś to, aby przetrwać. Dziś Twoja nadodpowiedzialność każe Ci podejmować nadmierne starania o wszystko, a co za tym idzie – powoduje ogromne ciśnienie. Kontakt z wewnętrznym dzieckiem i zapewnienie go, że teraz już nie musicie żyć w takim trybie, może być początkiem nowej drogi – bez migreny i innych problemów psychosomatycznych.

Gdy nie możesz zrezygnować z chęci do bycia wydajnym czy produktywnym w pracy, pomocne będzie przyjrzenie się własnym granicom i temu, czy potrafimy je stawiać innym i sobie. Sprawdź warsztat Stawianie granic, a w nim pomocne ćwiczenia. 

 

Migrena a relacja z tatą

 

Według Totalnej Biologii głowa powiązana jest z ojcem. Możesz na to spojrzeć pod kątem kilku konfliktów.

Konflikt autorytetu lub dominacji

Tata w naszym życiu często reprezentuje autorytet, zasady, ramy, czasem też presję i wymagania. Migrena może być biologiczną odpowiedzią na konflikt typu:

• „Nie mogę myśleć po swojemu, tata narzuca mi swoją wizję.”
• „Muszę być kimś innym, by tata mnie zaakceptował.”
• „Nie mogę się zbuntować, bo to zbyt bolesne.”

 

Nierozwiązany konflikt „nie mogę kogoś znieść” (na poziomie mentalnym)

Migreny mogą wiązać się z sytuacjami, w których:

• ktoś nie akceptuje zachowania ojca (albo jego braku zaangażowania),
• ale nie może się odciąć albo wyrazić złości, bo to np. „nie wypada”,
• i ta energia zablokowana „w głowie”, często gniew, wraca jako ból – napięcie, które nie ma ujścia.

Konflikt deprecjacji intelektualnej

Jeśli ojciec podważał naszą inteligencję, decyzje, sposób myślenia – to mózg może to zapisać jako „konflikt nie bycia wystarczająco mądrą/mądrym”. Migrena to wówczas przeciążenie głowy, która „musi” udowadniać swoją wartość.

 

Migrena jako biologiczna „pauza”

Ciało może generować migrenę, by zatrzymać osobę w miejscu, kiedy żyje w trybie „muszę, powinnam, tata by chciał…”. Migrena wtedy zatrzymuje ten pęd – nie z lenistwa, ale z biologicznej potrzeby ochrony systemu nerwowego.

 

Czy widzisz w tym swoje doświadczenia? Pomocny będzie warsztat Relacje z tatą.

 

Migrena a relacje z mamą

 

W relacji z mamą najczęściej kryją się bardzo pierwotne konflikty – bo mama to nasze pierwsze bezpieczeństwo, kontakt, emocjonalna baza. A migrena może być sygnałem, że w tej bazie coś było (lub nadal jest) nierozpoznane, bolesne, niewypowiedziane.

Czy byłaś gąbką na emocje mamy – zwłaszcza jeśli była nadwrażliwa albo lękowa? Czy wchodziłaś w rolę opiekunki mamy już jako dziecko albo tłumić emocje, by nie być dla niej problemem? A może wszystko musiałaś robić „od linijki”, bo była autorytarna?

Równie dużym – jeśli nie większym – problemem jest relacja z mamą nadopiekuńczą. Zdarza się, że migreny występują, gdy robimy coś wbrew temu, co mama by chciała albo próbujemy żyć po swojemu, ale czujemy poczucie winy, że „zostawimy mamę”. Mama, której jest za dużo, powoduje poczucie scalenia się z nią, braku odrębności. Ból głowy to manifest ciała, które chce więcej oddechu i przestrzeni.

Jeśli chcesz przepracować relację z mamą, pomogą Ci warsztaty: Relacje z mamą.

Migrena według Totalnej Biologii – inne możliwe konflikty

 

Relacje z rodzicami to nasza baza. Może się jednak okazać, że przyczyna bólów migrenowych leży gdzie indziej. Zobacz, czy coś Ciebie dotyczy:

• poczucie ciągłego nadzoru i kontroli
• ciągłe obracanie w głowie swoich problemów
• zaprzeczanie rzeczywistości
• próbuję o czymś usilnie zapomnieć
• walka między myślami a seksualnością
• mam ograniczone możliwości intelektualne, czuję się głupia
• chcę przyciągnąć uwagę i miłość innych.

Jak sobie pomóc przy migrenie? Praca z emocjami

Potraktuj każdą migrenę jak znak, że masz coś sobie do uświadomienia i do zmiany. Migrena zmusza do zatrzymania i odpoczynku, a nie do forsowania kolejnego działania. 

Pozwól, żeby wydarzenia w Twoim życiu płynęły swobodnie, bądź wyrozumiała dla siebie. Małymi krokami wróć do emocji związanych z relacją z mamą i tatą: często to one, niewyrażone, ujawniają się w postaci bólów głowy. Poczuj, czy wymagania, które wobec siebie masz, są naprawdę Twoje – czy niesiesz je jeszcze z przeszłości, z dzieciństwa. Pamiętaj o samoakceptacji, niezależnie od tego, jak jesteś produktywna.

Jeżeli chcesz wspomóc się warsztatami do pracy własnej – znajdziesz je poniżej.